Od wielu lat współpracuje z seniorami
Z radnym miasta Gdańska Andrzejem Kowalczysem rozmawia Roman Szychowski
– W Gdańsku, a szczególnie na Przymorzu i Zaspie przez wiele lat dał się Pan poznać jako organizator turniejów piłkarskich dla dzieci i młodzieży. Ale równe mocno angażuje się Pan w sprawy seniorów.
– Zawodowo od wielu lat współpracuję z seniorami, w tym także ze środowiskiem kombatantów, więc znam bardzo dobrze problemy i oczekiwania tej licznej grupy mieszkańców Gdańska. Jako radny zasiadam m.in. w Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, gdzie moje wieloletnie doświadczenie w tej materii staram się przenieść na grunt, na którym podejmowanych jest wiele decyzji względem naszych seniorów.
– Gdzie mogą integrować się seniorzy z Przymorza i Zaspy?
– Na Przymorzu działa kilka miejsc, w których seniorzy realizują swoje pasje, wśród nich jest Klub Seniora „Przymorzanie”, skupiający wokół siebie mieszkańców z dzielnicy, których łączą wspólne tematy. Na początku roku miałem możliwość odwiedzić członków tego klubu, dowiedziałem się wówczas od pani Teresy Wulnikowskiej, która szefuje temu klubowi, że w niedalekiej przyszłości chcą zaangażować się również w wolontariat. Piękna inicjatywa.
W dzielnicy Przymorze Małe, przy ul. Beniowskiego, w ubiegłym roku działalność rozpoczął z kolei Klub Sąsiedzki. Takie miejsce to okazja, aby poznać sąsiadów, zintegrować się, a przede wszystkim porozmawiać przy kawie czy herbacie o wspólnych pasjach, o tym, co ciekawego dzieje się w dzielnicy. Także w dzielnicy Zaspa Rozstaje w ub. roku zainaugurował działalność Klub Sąsiedzki Słoneczna Wyspa, który jest przestrzenią dla dzieci, młodzieży i dorosłych.
– Dopinguje pan też inicjatywę mieszkańców, aby z Przymorza na Zaspę powstała nowa ścieżka rekreacyjna.
– To interesujący pomysł, który narodził się w głowach grupy osób z Przymorza Wielkiego, z myślą o mieszkańcach. Mocno wspieram i będę wspierał ten pomysł, który mam nadzieję szybko zostanie zrealizowany. Moim pragnieniem jest również budowa nowej hali sportowej przy ul. Kołobrzeskiej, która pomogłaby zaspokoić potrzeby sportowe dzieci i młodzieży.
– W ostatnich dniach głośna stała się sprawa zabudowy okolic ul. Droszyńskiego na Przymorzu Małym.
– Odpowiem krótko: o wszystkich planach, inicjatywach i detalach muszą wiedzieć mieszkańcy, którzy sąsiadują z tym terenem.
– Dziękuję za rozmowę.